Tematem przewodnim październikowej Strefy Chillout są filmy, które wpisały się w historię kina oraz dokonały technicznej rewolucji w kinie gatunkowym. W tym roku interesują nas też obrazy, gdzie eksponuje się motywy industrialne (takie jak metal, pełni on bardzo ważną rolę w cyklu „Terminator”) oraz nowe technologie, bez których trudno sobie wyobrazić współczesny świat. Kino Jamesa Camerona wytyczyło szlaki w dziedzinie nowatorskich efektów specjalnych i dokonało prawdziwego przełomu.

Filmy

#1

Kultowy, kanoniczny thriller science fiction zrealizowany za naprawdę niewielkie pieniądze, który uczynił z Arnolda Schwarzeneggera gwiazdę. W Polsce znany także pod tytułem „Elektroniczny morderca”. Ze świata przyszłości przybywa do roku 1984 cyborg-zabójca, ma on za zadanie zgładzić matkę przyszłego lidera rebeliantów. W ślad za nim rusza Kyle Reese (niezapomniany Michael Biehn). Na uwagę zasługuje mroczny i klaustrofobiczny klimat Los Angeles. 

 
#2

Spektakularna kontynuacja kultowego thrillera science fiction. Tym filmem James Cameron dokonał prawdziwej rewolucji w dziedzinie efektów specjalnych. Arnold Schwarzenegger wciela się w Terminatora T-800, który ma za zadanie uchronić od śmierci Johna Connora. Chłopiec w przyszłości ma poprowadzić ludzi do walki przeciwko maszynom. Świetne kreacje stworzyli Linda Hamilton (wcieliła się w matkę Johna) i Robert Patrick (w roli nowoczesnego cyborga T-1000).